DO MŁODSZYCH UŻYTKOWNIKÓW!

Wiktor · Gość

Przestroga ciotki Rmii Smile

Tym razem pisze tu do najmłodszych uczestników i czytelników naszego forum. Nie wiem jakby nazwać ten tekst, chyba najbezpieczniej jako upomnienie.
Dzieciaki nasze kochane. Jest sprawa. Mianowicie, skoro jestecie obecni, nawet dość często, na tym forum, znaczy że w miarę dobrze znacie się na internecie. Być może poznajecie przezeń innych ludzi, zaprzyjaźniacie się i tak dalej. I to jest właśnie do was. Pewnie większa z was słyszała o ludziach "złych", że tak to prosto nazwę.
To są właśnie ci, którzy udają, że są kimś innym, by potem skrzywdzić dziecko. No to teraz kilka szczepionek przeciw takim ludziom.

Szczepionki przeciw złym ludziom z którymi rozmawiacie przez internet:

1.Nigdy, przenigdy, nie mówcie nikomu gdzie mieszkacie, nie podawajcie przez internet swojego numeru telefonu, nie mówcie jak macie na nazwisko. To może być zwykła koleżanka lub kolega, który będzie chciał was odwiedzić. Ale niekoniecznie. Bo ci ludzie udają czasem dzieci.

2. Nie wysyłajcie swoich zdjęć. Po co to komu? Póki nie będziecie pewni, pozostańcie anonimowi, znaczy niech ten ktoś nie wie jak wyglądacie.

3. Jeżeli ktoś powie coś, co was zawstydzi, powiedzcie mu żeby przestał mówić tego rodzaju rzeczy. Jeżeli nie przestanie to wy musicie przestać z nim rozmawiać. Bez względu na to czy przestanie, czy też nie, pokażcie tę rozmowę rodzicom lub starszemu rodzeństwu. Ich się nie wstydźcie, bo oni wiedzą o takich ludziach i powiedzą wam czy taka rozmowa to zwykła zabawa jakiegoś dziecka, czy pisał to ktoś, z kim nie powinniście rozmawiać.

4. Jeżeli ktoś przyśle wam zdjęcie, to nie znaczy że przysłał swoją fotografię. To może być równie dobrze zdjęcie z internetu, zdjęcie kogoś znajomego, to może być kłamstwo. Nie zakładajcie z miejsca, że to kłamstwo, a tylko wtedy, gdy będziecie mieli się z daną osobą się spotkać. I nawet jeśli dana osoba wyśle wam zdjęcie, dopóki się nie upewnicie, nie wysyłajcie mu swojego zdjęcia. Pamiętajcie: zdjęcie, które otrzymacie, nie musi być zdjęciem osoby z którą rozmawiacie.

5. Kiedy chcecie się poznać osobiście z osobą poznaną przez internet, nie zapraszajcie jej do domu. Umówcie się w jakimś miejscu, gdzie jest dużo ludzi, na przykład w supermarkecie albo w kawiarni. I nie wolno wam iść samym. Musicie koniecznie wziąć/ort!/ kogoś ze sobą, na przykład starsze rodzeństwo, rodziców, ciocię czy wujka, koleżankę czy kolegę. Jeśli rozpoznacie tam tę właściwą osobę, jest OK. Ale jeśli podejdzie do was obcy człowiek i powie że wasza koleżanka/kolega zachorowała, że jest jej ojcem/bratem/siostrą, że musi was do niej zaprowadzić, że wasza koleżanka z sieci jest gdziekolwiek indziej i macie iść z nim/nią, nie wolno wam ufać tej osobie. Powinniście szybko odejść lub powiedzieć rodzicom lub koleżance, że coś jest nie tak.

Tylko pamiętajcie. Nie przesadźcie w drugą stronę. Jest mnóstwo maluchów szukających przyjaciół przez internet. Większość z nich to naprawdę dzieci. Nie wiadomo jakie są szanse, że traficie na złego człowieka. Ale są. Tylko na wszelki wypadek nie mówcie mu żadnych takich rzeczy w rodzaju dokładnego adresu, imienia i nazwiska, ani zdjęcia. Jeśli komuś podaliście zdjęcie, nie mówcie nawet, gdzie chodzicie do szkoły. Zresztą, po co to wam? Przyjaciel internetowy, z którym tylko przez sieć rozmawiacie, nie potrzebuje waszego adresu. Ani zdjęcia. I do dnia, w którym nie upewnicie się, kim on jest, nie dawajcie mu drogi dostępu do siebie poza siecią. A tak naprawdę można się upewnić tylko, jeżeli spotkacie się z nim osobiście, pod kontrolą rodziców.

Autor: Refleks